Uwielbiam mieć proste włosy. Moje jednak mają dużą skłonność do wywijania się, puszenia (co widać na niejednym zdjęciu tutaj na blogu) i są do tego wrażliwe na pogodę, szczególnie deszczową.
Jeszcze do niedawna wyprostować je mogła, w sposób mnie zadowalający, jedynie fryzjerka i to nie każda.
Jeszcze do niedawna wyprostować je mogła, w sposób mnie zadowalający, jedynie fryzjerka i to nie każda.
Sama też kiedyś zakupiłam prostownicę, jednak wybór był kompletnie nietrafiony. Zupełnie nie udawało
mi się nią ładnie wyprostować włosów. Puszyły się i wcale nie były proste.
Myślałam jednak, że to po prostu przez brak umiejętności oraz charakter samych włosów.
Okazuje się jednak, że dobry sprzęt to podstawa, ponieważ w końcu mam odpowiednią prostownicę i potrafię ogarnąć sprawę sama, a z efektu jestem zadowolona. Choć zajmuje to trochę czasu, no i jeśli natrafię na deszczowy dzień, to już i prostownica nie pomoże, jedynie trzeba związać włosy. ;) :)
Okazuje się jednak, że dobry sprzęt to podstawa, ponieważ w końcu mam odpowiednią prostownicę i potrafię ogarnąć sprawę sama, a z efektu jestem zadowolona. Choć zajmuje to trochę czasu, no i jeśli natrafię na deszczowy dzień, to już i prostownica nie pomoże, jedynie trzeba związać włosy. ;) :)
Profesjonalna
prostownica do włosów 102 Fale Loki Koki, pochodząca z sklepfryz.pl, trafiła do
mnie przypadkiem.
Jeszcze w grudniu byłam na pewnym spotkaniu (pisałam Wam o nim w tym poście KLIK), gdzie wraz z innymi blogerkami, wzięłam udział w charytatywnej licytacji, min. kupowałyśmy losy na loterię z fantami i mnie trafiła się ta prostownica właśnie.
Jeszcze w grudniu byłam na pewnym spotkaniu (pisałam Wam o nim w tym poście KLIK), gdzie wraz z innymi blogerkami, wzięłam udział w charytatywnej licytacji, min. kupowałyśmy losy na loterię z fantami i mnie trafiła się ta prostownica właśnie.
Przyznam,
że zniechęcona moimi poprzednimi, nieudanymi próbami wyprostowania sobie włosów, odłożyłam
ją do szafy i dopiero jakieś 2 mies. temu stwierdziłam, że skoro już ją mam, to może wypróbuję.
Okazało się,
że profesjonalna prostownica do włosów 102 Fale Loki Koki o dziwo nie szarpie, nie wyrywa włosów i co najważniejsze – prostuje!
Niemniej trzeba się trochę nagimnastykować i rękami nawywijać. No i zarezerwować sobie trochę czasu plus ogarnąć dzieci, zwłaszcza to młodsze, by do prostownicy nie podeszło i łapy w nią nie wsadziło. W salonie jednak jest sprawa dużo prostsza. Wygodne fotele fryzjerskie, spokój, brak biegającego potomstwa wokół, no i wiadomo, lepsze wykonanie fryzury, zwłaszcza jeśli chodzi o tył.
Ja prostuję jeszcze lekko wilgotne włosy, podzielone partiami na dwie strony, zaczynając od spodu. Zabezpieczam też końcówki (a jeśli włosy puszą się w danym dniu, to przeczesuję dłonią całość) jakimś serum, olejem, dobry też jest np. Gliss Kur Hair Repair. Całość lekko lakieruję.
Płytki są z powłoką ceramiczno-turmalinową.
Niemniej trzeba się trochę nagimnastykować i rękami nawywijać. No i zarezerwować sobie trochę czasu plus ogarnąć dzieci, zwłaszcza to młodsze, by do prostownicy nie podeszło i łapy w nią nie wsadziło. W salonie jednak jest sprawa dużo prostsza. Wygodne fotele fryzjerskie, spokój, brak biegającego potomstwa wokół, no i wiadomo, lepsze wykonanie fryzury, zwłaszcza jeśli chodzi o tył.
Ja prostuję jeszcze lekko wilgotne włosy, podzielone partiami na dwie strony, zaczynając od spodu. Zabezpieczam też końcówki (a jeśli włosy puszą się w danym dniu, to przeczesuję dłonią całość) jakimś serum, olejem, dobry też jest np. Gliss Kur Hair Repair. Całość lekko lakieruję.
Płytki są z powłoką ceramiczno-turmalinową.
Główną
zaletą płytek ceramicznych jest równomierne nagrzewanie, dzięki czemu ryzyko
przypalenia włosów jest mniejsze. Powłoka płytek ceramicznych jest śliska, co
ułatwia prostowanie i wygładza włosy. Takie prostownice są obecnie
najpopularniejsze.
Turmaliny to minerały, które wytwarzają jony ujemne pod wpływem wysokiej temperatury. Dzięki temu zamykają łuskę włosa i chronią ją przed zniszczeniem, zapobiegają też elektryzowaniu się włosów.
Turmaliny to minerały, które wytwarzają jony ujemne pod wpływem wysokiej temperatury. Dzięki temu zamykają łuskę włosa i chronią ją przed zniszczeniem, zapobiegają też elektryzowaniu się włosów.
Z
działania prostownicy oraz efektów jestem zadowolona. Inne osoby też
zauważyły zmianę fryzury, również i tu na blogu.
Nie prostuję jednak włosów po każdym myciu. Maksymalnie raz w tygodniu. Brak czasu to raz, a dwa - nie chcę też zbyt często atakować włosów gorącą temperaturą.
Nie prostuję jednak włosów po każdym myciu. Maksymalnie raz w tygodniu. Brak czasu to raz, a dwa - nie chcę też zbyt często atakować włosów gorącą temperaturą.
Jeśli
szukacie jakiejś dobrej prostownicy to polecam profesjonalną prostownica do
włosów 102 Fale Loki Koki (płytki
z powłoką ceramiczno-turmalinową.). U mnie się sprawdziła.
wez sobie kobieto nie niszcz włosów tylko zrób keratynowe prostowanie?
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym. Ale wiele osób też odradza ten zabieg, twierdząc, że bardzo niszczy włosy. Są też różne efekty, niektóre osoby wyglądają świetnie, a u niektórych jest gorzej niż przed tym zabiegiem. Nie wiem czy chcę tak ryzykować. A prostownicę zawsze można odstawić na dłuższy czas, by włosy odpoczęły, zresztą ja jej nie używam tak często. ;)
UsuńMarzy mi się ta prostownica! <3
OdpowiedzUsuńJa mam prostownicę - ale jakoś nigdy nie mam czasu prostować włosów! Zabiegana jestem za bardzo...
OdpowiedzUsuńproste az miło :)
OdpowiedzUsuńJa mam tak proste włosy że prostownicy akurat używać nie muszę. Za to loki mi się marzą :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu odstawiłam prostownicę i postawiłam na świadomą pielęgnację włosów. Jest dużo lepiej. Mam oczywiście czasem tzw. złe dni, ale włosy są bardziej gładkie, takie jak dawno dawno temu, nie puszą się jak szalone. Wiem, że trochę z tym pracy, ale wiem, że nie tylko ja jestem zadowolona z takiego wyjścia.
OdpowiedzUsuńŁadne masz włosy mimo stosowania prostownicy. Może trochę niszczy ale dobre kosmetyki do pielęgnacji i włosy wyglądają zdrowo...
OdpowiedzUsuńKusi mnie, by kupić prostownicę, ale obawiam się, że za bardzo zniszczę włosy
OdpowiedzUsuńNieczesto siegam po takie urzadzenia, ale i tak trzeba miec w domu :P
OdpowiedzUsuńJa przestałam prostować włosy po keratynowym prostowaniu :) Teraz,już prawie rok po zabiegu,czasem sobie podprostuje :) Polecam.
OdpowiedzUsuńa ostatnio chodzi mi po głowie kupno prostownicy.. :D nie kuś! :)
OdpowiedzUsuńja z prostownicą się rrozstałam już jakiś czas temu a teraz mam mega piękne i zdrowe włosy ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ja na szczescie mam problem z głowy od dobrych kilku lat :)
OdpowiedzUsuńObcięłam włosy i juz nie musze ich prostować .
Teraz mam wiecej czasu na spanie :)
fajny efekt uzyskałaś ;)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja,uwielbiam proste i wygładzone włosy niestety są tak wrażliwe że delikatnie wilgotne powietrze robi z nich efekt pudla..
OdpowiedzUsuńTa prostownica widzą radzi sobie nieźle ;)
Pozdrawiam
Obserwujemy?
pięknie wyglądasz w wyprostowanych włosach :)
OdpowiedzUsuńciekawa ta prostownica
wow, wygląda kosmicznie, ja mam dość nową prostownicę z CHI oraz starszą remington
OdpowiedzUsuńDobry sprzęt to podstawa:)
OdpowiedzUsuńPięknie wyprostowanie włoski :)
OdpowiedzUsuńUważaj z tym prostowaniem lekko wilgotnych włosów!!!! Takie prostowanie może skończyć się nieodwracalnym uszkodzeniem. Łuski włosów pod wpływem wilgoci się rozchylają przez co nie można ich nawet czesać a co dopiero prostować!!!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna ta prostownica;)
OdpowiedzUsuńMam dokładnie takie same włosy jak Ty.
OdpowiedzUsuńJa używam innej prostownicy i jestem z niej zadowolona.
W liceum codzienne używałam prostownicy i niestety bardzo zniszczyłam włosy, na szczęście zmądrzałam i od tamtej pory używam okazjonalnie.
Pytałam się kiedyś u fryzjerki o prostowanie keratynowe ale odradziła mi bo jeszcze bardziej się niszczą niż przy użyciu zwykłej. Ale są różne opinie. Kiedyś czytałam na innym blogu, że jest bardzo zalecane.
Ostatnio natrafiłam na informacje, że keratynowe prostowanie, daje pozorny obraz zdrowych włosów, ale kiedy ta keratyna się wypłucze, to włosy stają się jeszcze bardziej zniszczone, niż przez zabiegiem. Wszytko też pewnie każdy od samych włosów.
UsuńJa po tym zabiegu miałam końcówki dosłownie "rozczworzone" nie rozdwojone!!! Masakra, nie polecam nikomu!!!
UsuńA czy probowalas ta prostownica robic loki??? Podobaja mi sie fryzury zrobione w ten sposob, ale tez zakupilam prostownice, ktora okazala sie totalnym niewypalem.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam, ale wszystko przede mną ;)
UsuńCzytając Twój wpis przypomniałam sobie, że zostawiłam włączoną prostownice w łazience :) Najwyższa pora zainwestować w jakąś nową prostownicę, bo moja to już się nadaje do muzeum :)
OdpowiedzUsuńKilka lat temu codziennie prostowałam włosy, a teraz już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam prostownicę w dłoni ;)
OdpowiedzUsuńProstownica, rzecz ciekawa. Jednak na moich włosach to byłby kataklizm :D
OdpowiedzUsuń