sobota, 31 stycznia 2015

JAK ZROBIĆ WŁASNE MAGNESY

Od poniedziałku spędzam całe dnie z dwójką dzieci w domu. Syn jest przeziębiony i nie chodzi do zerówki. Córka też kaszle. Na zewnątrz nie wychodzili, chcę, żeby się całkiem wykurowali. W takim czasie wszelkiego rodzaju pomysły na ciekawe spędzenie czasu są na wagę złota. Syn ma sporą inwencję i fantazję, ale jednak czasem dopada go nuda.

Ciekawym pomysłem na kreatywne spędzenie czasu z dzieckiem może być np. wykonanie własnych magnesów.

Jak zrobić własne magnesy?
Myślę, że jeśli macie w domu dzieci w wieku przedszkolnym, to i musicie mieć takie drewniane układanki - zwierzątka, cyferki itd. One idealnie nadadzą się do wykonania magnesów.
Ale można też zrobić magnesy ze zdjęć, pomysłów może być wiele.

Folia magnetyczna samoprzylepna lub naklejki magnetyczne.
Takie arkusze z magnesami można kupić na allegro, np. TUTAJ lub w sklepie www.media-mag.pl. Ja właśnie tam nabyłam, sprzedają na sztuki, nie trzeba brać hurtem. 1 arkusz folii z klejem kosztuje 2,50.

Magnes dobrze trzyma, klej również.

Jak zrobić magnesy

środa, 28 stycznia 2015

Co kupuję jutro w Lidlu z oferty Black and White Esmara + dopisek co faktycznie kupiłam

Od Jutra w Lidlu ma być ciekawa oferta marki Esmara Black-White.
Klasyczny i ponadczasowy duet kolorystyczny chyba nigdy nie wyjdzie z mody. Czarno-białe nadruki są wyraziste i przyciągają wzrok. Łatwo też stworzyć z nich zestawy na wiele okazji.

Esmara to oryginalna marka firmy Lidl, sygnująca linię odzieży dla kobiet.
Jaka jest jakość ubrań z Esmary?
Mam kilka rzeczy i na tej podstawie mogę stwierdzić, że zdecydowanie wyższa niż przeciętne ciuchy z H&M czy C&A, a ich cena korzystna. Materiały są bardziej porządne, nie cienkie, z których po pierwszym praniu robi się szmatka. Nie polecam jednak biustonoszy, a też mają być w ofercie. Raz się skusiłam - zupełne nieporozumienie.

Jutro chcę upolować sukienkę w paski, niekoniecznie S, może być szersza,. Ostatnio takie bardziej wolę, a po za tym, nie wybieram się do Lidla z samego rana, a wiecie jak to po otwarciu bywa - bij-zabij, więc pewnie i tak S-ki znikną pierwsze.

Najnowszą kolekcję ubrań marki ESMARA możecie zobaczyć TU-KLIK.

Lidl Esmara ubrania

poniedziałek, 26 stycznia 2015

Cannabis z Econopie, czyli szampon z olejem konopnym

Ostatnio dostałam do przetestowania delikatny szampon Cannabis z Econopie. Wypróbowałam go równie do zmywania kremu z włosów (więcej o kremowaniu włosów w tym poście KLIK). Jak sobie poradził? Zapraszam na recenzję.

Szampon ogranicza łojotok, nadaje się do skóry skłonnej do egzemy, łuszczycy i trądziku.
Świetny dla wrażliwej i suchej skóry głowy. Nawilża i regeneruje włosy.
Testowany dermatologicznie.
Pojemność 200 ml
Cena 26 zł
Gdzie można kupić - https://econopie.pl/produkt/szampon/

Szampon Cannabis z Econopie

niedziela, 25 stycznia 2015

Czy matki marzą o samotności i świętym spokoju?

Komu marzą się już wakacje? Bo mnie tak. Nie tylko dlatego, że nie cierpię zimy...

Wakacyjne grafiki autorstwa Raphaëlle’a Martina wzbudzają tęsknotę za słonecznym latem. Mocne, intensywne kolory. Z jednej strony mają energetyczny i optymistyczny przekaz, z drugiej jednak mogą wyrażać smutek, bo zamiast rozbawionej grupy osób, jak to zwykle na wakacjach bywa, widać tylko jedną postać. Samotność? Zależy jak na to patrzeć. A może święty spokój, słońce, plaża i drink? Tak! Zdecydowanie ta druga interpretacja bardziej mi odpowiada.

Obrazy bardzo przypadły mi do gustu.
Dlaczego?
Hmm...
Może dlatego, że ja nigdy nie jestem sama, chyba, że liczyć to, jak dzieci śpią, a mąż jest w pracy. Nie, zdecydowanie to się nie liczy. Bo jednak trzeba czuwać. Być gotowym podjąć działanie w razie czego.

Nigdy też się nie nudzę. Nie marnuję czasu. Nie patrzę w siną dal. Nie macham nogą leniwie nad brzegiem morza, czy nawet na własnej kanapie.

Kobiety przedstawione na grafikach nie są przygnębione z tego powodu, iż brak im towarzystwa. Upajają się widokami. Sączą bez pośpiechu drinka. Wypoczywają, chłoną ciszę i spokój. Wyglądają jak by ładowały akumulatory.

To chyba matki na wychodnym. ;p

Raphaëlle Martin

środa, 21 stycznia 2015

Ciasteczka na Dzień Babci i Dziadka

Zazwyczaj to babcie częstują nas ciasteczkami czy innymi pysznościami własnej roboty. Może z okazji ich święta zrobimy małą zamianę i sami coś upieczemy? Nawet jak nie wyjdą idealnie, to naszym kochanym babciom oraz dziadkom i tak będą smakowały. Daje na to słowo. Jeśli dziś nie zdążyliście to jutro dzień dziadka, więc można zrobić wspólne spotkanie przy herbacie i ciasteczkach.

Nasze ciasteczka są bardzo proste, ponieważ ani ja, ani mój mąż nie mamy zbytniego talentu kulinarnego. ;p Za kuchcika oczywiście był nasz syn, który uwielbia takie kulinarne akcje różnego typu i jest chętny do pomocy.

Co potrzebujemy?
450 g mąki
kostka margaryny
3 łyżki cukru
4 żółtka
śmietana - 2-3 łyżki
proszek do pieczenia
cukier cynamonowy, migdałowy, waniliowy (każdy kształt ma inny smak)

wtorek, 20 stycznia 2015

Karolina Gliniecka, czyli Charlize Mystery. (Nie) mam się w co ubrać. Recenzja książki

Charlize Mystery, czyli Karolina Gliniecka prowadzi od 2008 roku jednego z najpopularniejszych blogów w Polsce. Niedawno wydała swoją pierwszą książkę (Nie) mam się w co ubrać.
Czy jest to pozycja warta zakupu? Zapraszam na recenzję.

Charlize Mystery, czyli Karolina Gliniecka (Nie) mam się w co ubrać.
Ilość stron: 352
Wydawnictwo Sine Qua Non,  Kraków 2014
Cena: np. na stronie http://www.labotiga.pl/ obecnie jest dostępna za 25.90 (przeceniona z 44.90)
ISBN: 978-83-7924-293-1

Charlize Mystery. (Nie) mam się w co ubrać

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Jak zrobić na zdjęciach znak wodny z logo własnego bloga

Od niedawna postanowiłam oznaczać zdjęcia, które umieszczam tutaj, znakiem wodnym z logo bloga. Do tej pory był to po prostu adres strony wklejany na każde zdjęcie w Paincie. Z tego co widzę - większość stosuje właśnie tę drugą metodę, która jest chyba najbardziej prosta i rozpowszechniona.

Po zmianie oznaczeń zdjęć dostałam kilka pytań, jak nanieść taki znak wodny z logo bloga.
Być może dla części z Was jest to bardzo proste i nie wymaga instrukcji, ale jednak nie wszyscy o tym wiedzą, dlatego dziś krótki i naprawdę prosty instruktaż:
Jak zrobić na zdjęciach znak wodny z logo własnego bloga.


Najpierw oczywiście tworzymy nasz znak wodny - można skopiować po prostu logo bloga i odpowiednio zmienić rozmiar lub trochę je skorygować. Polecam zapisać je w formacie PNG.

logo na blog

czwartek, 15 stycznia 2015

Rodzicielstwo bez lukru, ale na wesoło, czyli jak widzi to Danielle Guenther

Z dziećmi nie ma nudy. Choć kochamy nasze pociechy i nie wyobrażamy sobie bez nich życia, to czasem bywa, nie oszukujmy się, ciężko.

Danielle Guenther wykonywała dość długo tylko tradycyjne portrety rodzinne. Na swoich wyidealizowanych zdjęciach starała się pokazać pozujące osoby jak najkorzystniej i w jak najlepszym oświetleniu. Jednak podczas jednej z wyjątkowo długo trwającej sesji mama z fotografowanej rodziny usiadła na kanapie informując, że jest wyczerpana. Wtedy Danielle Guenther postanowiła wykonać "prawdziwy" portret rodzinny - w ten sposób narodził się projekt „Best Case Scenario”.

Co sądzicie o tych fotografiach?

Dla tych, którzy nie mają dzieci i oglądają te zdjęcia z trochę przerażona miną, powiem, że nie… tak nie jest, wcale, a wcale. Pięć dni temu miałam nawet porządek w domu, a grzechotki i pieluchy nosze w torebce bo lubię. Ten post powstaje od południa i byłam odrywana od jego pisania tylko 20 razy, więc jak widzicie w tych zdjęciach nie ma za grosz prawdy. ;p

Danielle Guenther Best Case Scenario

niedziela, 11 stycznia 2015

KREMOWANIE WŁOSÓW - ALTERNATYWA DLA OLEJOWANIA. Moja metamorfoza włosowa

Kiedy moje włosy osiągnęły suchość i łamliwość maksymalną, zaczęłam szukać sposobu, żeby  je jakoś uratować. Jednym z nich było olejowanie. Wiele osób bardzo chwali sobie tę formie pielęgnacji i nakładają różnego typu oleje na włosy regularnie. Stosowałam ten zabieg dość długo. Początkowo byłam zadowolona z efektów, jednak stan włosów nie był dla mnie zadowalający. Choć była poprawa porównując je z tym, jak wyglądały wcześniej, nie były już tak bardzo suche i łamliwe, to jednak nadszedł taki moment, że mimo regularnego olejowania różnymi produktami, wszystko stanęło jakby w miejscu. A nawet zauważyłam, że zaczynają się ponownie wysuszać.
O olejowaniu można przeczytać w tym poście KLIK.

Na jednym z blogów natknęłam się na wpis dziewczyny, u której olejowanie nie przyniosło żadnych efektów. Zaczęła zatem… kremować włosy i nagle ich ich stan zaczął się poprawiać.

Postanowiłam, że wypróbuję tę metodę i to był strzał w dziesiątkę.

kremowanie włosów

piątek, 9 stycznia 2015

Poncho i obszerny, gruby szal - jak nosić, jaki wybrać

Kolejny sezon na topie są obszerne, grube szale, które można nosić jak poncho. Dodają one uroku, urozmaicają dany zestaw, a dodatkowo chronią przez zimnem od jesieni do wiosny. Pod spód można założyć praktycznie wszystko - gruby golf, płaszcz, kurtkę. Można nim się okryć też i w domu.

Obszerne i bardzo długie ponczo najlepiej prezentuje się na wysokich, szczupłych osobach. Ale i niższe o pełnych kształtach dziewczyny będą w nim wyglądały dobrze, pod warunkiem, że wybiorą modele nieco mniejsze i krótsze. Dlaczego? Ponieważ taki ogromny szal/ponczo może przytłoczyć, optycznie dodać kilogramów i sprawić, że sylwetka będzie wydawała się dużo cięższa niż jest w rzeczywistości.
Dobrym pomysłem jest też spięcie poncza paskiem na wysokości talii.
Szal lub poncho najlepiej wygląda w połączeniu z rurkami, legginsami. Możemy też założyć mini plus ciemne, kryjące rajstopy. Dodatkowo, jeśli sięga nam on za biodra, zamaskuje np. nadprogramowe kilogramy wokół talii, a wyeksponuje zgrabne nogi. Szczególnie gdy założymy do tego buty na obcasie.
Ponczo świetnie komponuje się ze stylem boho i etno, jednak równie dobrze sprawdza się w stylizacjach minimalistycznych, glamour czy nawet glam-rock.

Lubicie, nosicie, czy raczej są one nie dla Was? :)

czwartek, 8 stycznia 2015

Wieszaki, centymetry i metki - kolekcja Moschino pre-fall 2015

Kolejna ciekawa kolekcja włoskiego domu mody pod rządami Jeremy'ego Scotta. Pamiętacie tą inspirowaną kulturą masową, fast food oraz restauracją McDonald's (KLIK)?
Tym razem patrząc na te zdjęcia przychodzi mi na myśl wierszyk Jana Brzechwy „Tańcowała igła z nitką”. Moschino w kolekcji wykorzystuje atrybuty krawcowej, uwidaczniając je na ubraniach. Mamy zatem: centymetr, notatki krawcowej, wykroje, żelazko, nożyczki, wieszaki, metki.

Dodatkowy plus to wybór modelki, 36-letniej Liberty Ross, do zaprezentowania kolekcji. Takie modelki chce oglądać. Szczupłe, ale nie wychudzone, po prostu normalne kobiety, nie nastolatki.

Motyw centymetra jest interesujący, choć widziałam już go i na zdjęciach z lat 70-tych i na jakimś polskim blogu, gdzie dziewczyna sama szyje ubrania (niestety nie pamiętam nazwy) oraz u innych projektantów np. TU.
Także nie jest to nic odkrywczego, niemniej wygląda ciekawie i sama chętnie założyłabym ten żółty płaszczyk oraz sukienkę wiązaną w pasie takim centymetrem. Torebka też jest mocnym punktem tej części kolekcji.
Ostatnia sukienka z oplecionym w koło centymetrem jest jednak wg mnie słaba. Mam skojarzenia z pszczółką Mają. ;p

Moschino Liberty Ross

poniedziałek, 5 stycznia 2015

12 najbardziej sensacyjnych i najczęściej publikowanych zdjęć z showbiznesu w 2014 roku

Ranking subiektywny, ale myślę, że Wy również, znaczną część z tych zdjęć, widzieliście i to nie jeden raz,  przeglądając strony w internecie.
Jeśli nie znasz większości z nich - zazdroszczę. Net jeszcze Cię nie uzależnił ;p

Zaczynam od końca, co by potęgować napięcie. ;)

12. Beyonce i Jay Z. zwiedzają Luwr.
Muzeum zostało dla nich specjalnie zamknięte. To jaki mają stosunek do kultury i dzieł sztuki upubliczniali na swoim instagramie. Ta fotka była chyba najbardziej popularna i znalazła się na wszystkich plotkarskich oraz tych bardziej poważnych portalach.

niedziela, 4 stycznia 2015

Z kalendarzem przez cały rok

Jak co roku, tak i w tym sprawiłam sobie 2 kalendarze. Jeden do zapisków wszelakich. Drugi do powieszenia przy komputerze, co by cieszył oko, a jednocześnie pełnił funkcję informacyjną. Choć i tak nieraz przebywając z dziećmi w domu, zagubiłam się w czasoprzestrzeni, nie wiedząc jaki to mamy obecnie dzień tygodnia. ;p

Wpływ dzieci na mnie, jak widać, jest coraz większy. Wybrałam dla siebie kalendarze z motywami bajkowymi, opierając się bardziej na stronie wizualnej, niż praktycznej. Choć i funkcjonalności nie można im odmówić. W końcu mają mi towarzyszyć cały rok.

Oj matka, matka, dziecinniejesz na starość. ;p Jednak z drugiej strony Myszka Miki i Kubuś Puchatek to przecież postacie już kultowe, mające swoje stałe miejsce w kulturze. Cieszą i bawią zarówno dzieci, jak też dorosłych.
Ba nawet i "poważni" urzędnicy z Tuszyna zajmowali się sprawą Misia, zarzucając mu nieobyczajność i hasanie bez odzieży dolnej, czym gorszy dzieci, a tym samym, nie może patronować placowi zabaw (kto nie dowierza - artykuł TU).

A czy Wam też w ciągu roku towarzyszą takie kalendarze-notatniki, czy może wolicie wersję elektroniczną, np. w telefonie?

Kalendarze kupiłam w Biedronce (z tego co dziś widziałam, nadal są dostępne).
Więcej wzorów można zobaczyć TU-KLIK.

kalendarz Kubuś Puchatek Biedronka

czwartek, 1 stycznia 2015

Zamiast postanowień noworocznych, zrób listę sukcesów minionego roku

Dawniej robiłam noworoczne postanowienia, ale to nie bardzo ma seans. Lepiej się miło rozczarować, że coś się udało osiągnąć, niż spinać się, że muszę TO zrobić.

Zamiast tego polecam napisać listę sukcesów minionego roku. To bardziej motywujące. Nagle dostrzegamy, że udało się nam osiągnąć naprawdę dużo, to pewnie i w tym 2015 też czegoś fajnego dokonamy.