piątek, 6 marca 2015

Tołpa z Biedronki - matujący krem normalizujący. Opinia

Kosmetyki z Tołpy, które można od niedawna kupić w Biedronce budzą duże zainteresowanie. Ja z tej oferty, zakupiłam matujący krem normalizujący.

Zapraszam na recenzję.


Tołpa: green matowienie - matujący krem normalizujący, eliminuje błyszczenie oraz zwęża pory i nawilża.
Hipoalergiczny
Skóra: wrażliwa, mieszana i tłusta, mająca nadmiar sebum
Pojemność: 50 ml
Cena: 19.99 zł
Gdzie można kupić: Biedronka - tu cały katalog produktów KLIK

Od producenta:
0% alergenów, substancji zapachowej, sztucznych barwników, PEG – ów, silikonów, oleju parafinowego, parabenów i donorów formaldehydu.

Tymianek i pigwa w składzie:
  • ograniczają wydzielanie sebum
  • nawilżają i łagodzą podrażnienia
  • zwężają rozszerzone pory

Sprawiają, że tłusta, błyszcząca oraz odwodniona skóra daje za wygraną. Poddaje się ich zbawiennemu działaniu. I wtedy wyrównuje się poziom sebum. Znika błyszczenie. Pory się zwężają. Skóra staje się gładka, nawilżona i matowa.

Dokładny skład matującego kremu Tołpy:
Tołpa z Biedronki - matujący krem normalizujący skład

Krem został przebadany w Klinice Dermatologii, Wenerologii i Alergologii Uniwersytetu Medycznego. Najlepiej jest przechowywać go w temperaturze pokojowej (15–25C) oraz zużyć w ciągu 3 miesięcy po otwarciu.

Tołpa z Biedronki - matujący krem normalizujący

Moja opinia:
Producent pisze, iż krem normalizuje wydzielanie sebum i nawilża. Eliminuje błyszczenie i zwęża rozszerzone pory. Poprawia elastyczność i łagodzi podrażnienia. Pozostawia skórę gładką i matową.
Faktycznie świetnie matuje, eliminuje błyszczenie, lekko napina skórę a przy tym nie wysusza! Ja mam jednak dość suchą skórę i profilaktycznie robię sobie co kilka dni od niego przerwę. Ale osoby z tłustą, czy mieszaną skórą mogą spokojnie stosować ten krem codziennie przez dłuższy czas bez obaw. Tak myślę.
U mnie jak do tej pory nie wystąpiło żadne podrażnienie. Krem nie zapycha porów.

Krem nadaje się pod makijaż. Dość dobrze przyjmuje podkład i puder. Nie roluje się, nie ścina na twarzy. Wchłania się błyskawicznie.
Krem z Tołpy matuje skórę na długi czas, jednak nie wiem, jak w przypadku cery bardzo tłustej.
Co do kwestii zwężania rozszerzonych porów, to nie zauważyłam poprawy, ale też na to nie liczyłam. Producenci często trochę zawyżają/przeceniają właściwości swoich produktów. ;)
Zapach – kosmetyczny, lekko orzeźwiający, nie mocny.

To ostatnio mój ulubiony krem na dzień pod makijaż, solo również daje rade.

Tołpa z Biedronki - matujący krem normalizujący

82 komentarze:

  1. zaciekawił mnie i wcześniej nie sięgałam po ich produkty, ale w przyszłości chętnie wypróbowałabym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Już kilka razy stałam w Biedronce i na niego patrzyłam :) Muszę pokończyć teraz kremy, które posiadam i może w końcu kupię ten :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na razie moja lista kremów do twarzy, które chcę wypróbować jest zbyt długa, ale ten chyba również muszę dopisać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie też zaciekawiłaś,coś w sam raz do mojej skóry.Przy najbliższej wizycie w Biedronce przyjrzę mu się bliżej.Szukam właśnie dobrego kremu ,zobaczymy :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna opinia! I przydatna, bo miałam ochotę na jakiś krem Tołpy:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję się mocno nim zainteresowana :D

    OdpowiedzUsuń
  7. czy nie zostawia jakiegoś filmu na twarzy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim odczuciu nie. Nakładam krem, czekam chwilkę aż się wchłonie i twarz jest dobrze zmatowiona. Nie czuć w ogóle, że był nałożony na skórę krem.

      Usuń
  8. bardzo lubię kosmetyki Tołpy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Krem jest rewelacyjny :) Mam cerę mieszaną wpadającą w tłustą. Fajnie eliminuje błyszczenie i jest to niewątpliwie jego duża zaleta, chociaż dla mnie nie największa. Mam również cerę problematyczną i mam wrażenie, że krem ujarzmił moją buźkę :) Mniej mnie wysypuje, skóra jest bardziej gładka. To istne cudo!

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze przy kremie matującym mam obawę, że skóra popadnie ze skrajności w skrajność i stanie się mega sucha ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego warto sobie robić przerwę w jego stosowaniu.

      Usuń
  11. Też zwróciłam uwagę na te kremy w biedronce.

    OdpowiedzUsuń
  12. dobrze wiedziec, bo nie raz na niego patrzylam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawa recenzja. Jeszcze nie miałam okazji wypróbować, ale chętnie to zmienię, bo firmę bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  14. mam w planach zakup kremu tołpy, ale jeszcze nie wiem którego :D Twoja recenzja na pewno się przyda w podjęciu decyzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajnie:) u mnie w biedronce coś ubogo, mu wybór Tołpy.

    OdpowiedzUsuń
  16. ostatnio oglądałam ten krem w Biedronce i zastanawiałam się czy go nie kupić, ale nie wiem czy wierzyć w to działanie matujące dla osób o cerze tłustej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj w komentarzach themissydi pisze, że ma cerę mieszaną wpadającą w tłustą i jest bardzo zadowolona z działania

      Usuń
  17. A miałam go ostatnio w ręce i nie wiedziałam czy wziąć :/ Musze jednak wrócić do Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakoś zupełnie nie znam kosmetyków Tołpy, choć widzę, że podbijają blogi ostatnio.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są warte uwagi. Ja mam też inne kosmetyki z tej firmy i oceniam je pozytywnie.

      Usuń
  19. następnym razem wypróbuję go chętnie. Lubię kosmetyki tej marki, biedronkowe ceny również :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja kupiłam z tej serii "tołpa green odżywianie" do suchej i wrażliwej skóry bo taką mam. Cena chyba ta sama. Jest to krem odżywczy i jednocześnie wygładzający. Ma w swoim składzie miód, czarną porzeczkę i masło shea. Jestem nim pozytywnie zaskoczona. Ładnie pachnie, i dobrze się wchłania, Stosuję go także pod makijaż. Stosuję go ok ok. 3 tygodni i w sumie jestem zadowolona. Buzia jest gładka i wygląda po jego użyciu na wypoczętą. Byłby idealny gdyby jednocześnie był przeciwzmarszczkowy. Oceniam go na 4 z małym plusem.
    No i proszę zrobiłam recenzje nie na swoim, a Twoim blogu hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Też mnie kusił, ale mam akurat inne kremy na ten moment do suchej skóry, takie na noc, więc na razie odpuszczam. Ale nie wykluczam, że w przyszłości też zakupie. ;)

      Usuń
  21. Krem jest bardzo dobry, ale być może zbyt krótko go stosuję, by wiedzieć to na 100wę. Około 2ch tygodni. Mam bardzo tłustą cerę :) Ale nie wiem, czy będę go stosowała na dłużej ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. ja kupiłam ostatnio żel do twarzy z Tołpy tylko, że w Rossmannie, ale jeszcze nie stosowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. też się nad nim zastanawiałąm, bo mam cerę bardzo tłustą, ale chyba muszę spróbować :) miałam inne kosmetyki z Tołpy i były dobre :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Tylko 3 miesiące? Musiałabym chyba z kimś go używać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zużyjesz takiego małego słoiczka w 3 miesiące? Chyba, że stosowałabyś go nie wiem raz na tydzień, w innym przypadku, nawet przy stosowaniu 4-5 razy w tygodniu nie ma możliwości go nie zużyć.

      Usuń
    2. A krótszy termin ważności w sumie działa tylko na plus, znaczy, że mniej jest chemii w danym produkcie. :)

      Usuń
    3. Tołpa się szczyci naturalnymi składnikami ;)

      Usuń
  25. Zaciekawiłaś mnie nim, choć ja ostatnio szukam czegoś na zmarchy;) A to stała oferta czy tak chwilowo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyczny asortyment ma wejść na stałe do Biedronki, a co do konkretnych produktów to pewnie będą się zmieniać. Ale na razie ta seria z Tołpy cały czas jest dostępna.

      Usuń
  26. Ja obecnie stosuję kremy z Tołpy jeden recenzowałam ostatnio (nie biedronkowy)- jest super !

    OdpowiedzUsuń
  27. oo muszę zaglądnąć do biedronki:)

    OdpowiedzUsuń
  28. przymierzałam się .. i chyba się przejdę do B.

    OdpowiedzUsuń
  29. maaaają ten krem Biedronki o.O?
    wow, to ja nawet tej linii w Rossmannie nie widziałam.

    super!
    co prawda ja mam aktualnie trzy kremy do twarzy (dwóch będę musiała zacząć używać od przyszłego tygodnia - wybieram się na peeling kwasami, stąd musiałam zainwestować w krem naprawczy i "filtrowy"), ale na zapas kupić?
    czemu nie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tej linii nie znajdziesz w rossmannie. Jest ona wyprodukowana specjalnie dla biedronki w ramach współpracy z Tołpą.

      Usuń
  30. juz go miałam ostatnio w koszyku ale jak sobie przypomniałam ile mam kremów w kolejce to zostawiłam jednak

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie te kosmetyki się kompletnie nie sprawdzają ;/

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie miałam nic z Tołpy... chyba czas wybrać się do biedronki i upolować coś w dobrej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja lubię kosmetyki z Tołpy :)
    Koleżanka przywozi mi rożne produkty - te które nie trafia na półkę - bo tuba krzywo zgrzana ,albo nie pełny słoik ;) , wady opakowania albo wagi produktu po kontroli jakości .... Trafiają gratis do niej , do mnie ;);)

    OdpowiedzUsuń
  34. lubię kosmetyki Tołpy, dlatego myślę, że i temu kremikowi byłabym skłonna zaufać ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jesteś niesamowita z tymi wszystkimi nowościami:) DLa mnie to są nowości:)))) Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. może skuszę się na coś na naczynka... nigdy nie miałam kosmetyków tołpy, to aż dziwne

    OdpowiedzUsuń
  37. kuszą i mnie, muszę jednak najpierw zużyć zapasy które niebezpiecznie mi się rozrosły ;)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wszędzie piszą o biedronce i ja się muszę wybrać, w końcu Tołpa to moja ulubiona polska firma kosmetyczna.

    OdpowiedzUsuń
  39. Fajny kremik, topy nie miałam :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Właśnie skończył mi się krem na dzień więc dzięki Twojej opinii wiem na co wydam extra pieniądze w Biedronce:P Nawet nie wiedziałam, że marka Tołpa jest dostępna w tej sieci sklepów dziękuję za cynk:)

    OdpowiedzUsuń
  41. jakoś tak zawsze kusila mnie Tołpa ale nigdy nie zdecydowalam się na zakupy. Miałam jakis jeden krem kiedyś i był tragiczny i uczulał. Jego akurat dostałam nie kupiłam i raczej na zakupy z tej firmy się nie zdecyduje. Ciekawi mnei tylko czy BeBeauty to faktycznie ta sama fabryka, bo na to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  42. oooooo dziękuję za ten post :-))

    OdpowiedzUsuń
  43. Uwielbiam kosmetyki firmy Tołpa ;) Fajnie, że w Biedronce można zakupić je w przystępnej cenie. Zapraszam do mnie: http://laydymami.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. Chyba muszę go nabyć, bo przez klimę w pracy strasznie mi się buzia przetłuszcza;/

    OdpowiedzUsuń
  45. Tołpa to marka której jestem wierna od lat. Mam cerę mieszaną z tendencją do błyszczenia i uwielbiam ich kremy. Jestem zaskoczona ,że rzeczone produkty można znaleźć w Biedronce Zazwyczaj kupowałam produkty Tołpa, w sieci Rossman na dziale z dermokosmetykami ...dziękuję za informacje.

    OdpowiedzUsuń
  46. Kupiłam sobie wersję nawilżającą, ale jeszcze jej nie otworzyłam.

    OdpowiedzUsuń
  47. Kupiłam kilka kosmetyków TOŁPA. Niby nie uczualają. no właśnie NIBY! nigdy nie miałam problemów alergicznych, natomiast to, co stało się z moją skórą po posmarowaniu SERUM RELAKSUJĄCYM to MASAKRA!!!!! od razu skóra twarzy zaczęła mnie piec. Kremy i żele bardzo ładnie pachną, nie wysuszają, natomiast okazało się że mam na nie takie uczulenie, że biorę antybiotyki i zastrzyki. Skóra na szyi jest sucha, jakby schodziła. Współczuję alergikom którzy na to trafią :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to faktycznie średnio. :/ Może masz uczulenie na jakiś składnik z tego serum akurat. Mam nadzieję, że uda Ci się szybko dojść do siebie.

      Usuń
    2. Mam dokładnie takie samo doświadczenie- potworne uczulenie na niby hypoalergiczne, przebadane kosmetyki tołpy, odpowiednie dla skóry wrażliwej. Nie polecę nikomu tych kosmetyków, nie kupię kolejnych- szkoda pieniedzy na pseudo hypoalergiczne kosmetyki!

      Usuń
    3. Rozumiem, że u Ciebie się nie sprawdziły, jednak wiele osób, również alergików bardzo je sobie chwali. To wszystko zależy od skóry oraz ewentualnego uczulenia. Zazwyczaj o danym kosmetyku/produkcie jest wiele różnych opinii - jedni chwalą, inni narzekają. Nie ma jednego produktu pasującemu wszystkim.

      Usuń
  48. Nie kupuję kosmetyków w Biedronce, marka Tołpa już tak zeszła nisko,że tam jest

    OdpowiedzUsuń
  49. Według mnie zupełnie nie matuje, mam bardzo tłustą skórę i świece się po nim jak choinka. Po nałożeniu przez 5 min jest dyskonfort i lekko piecze, jest mało wydajny. Kiepsko nadaje się jako baza pod podkład, spływa, zostają ślady. Kupiłam go tylko dlatego, że przeczytałam tę opinie ale żałuje, wyrzucone pieniądze. NIE POLECAM.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja kupiłam już drugie opakowanie. ;)
      Wszystko zależy od skóry. Bardzo często o danym produkcie są różne opinie - nie każdemu pasuje to samo. Różnego rodzaju opinie, recenzje są subiektywne. Ja jestem zadowolona. Natomiast też się już sama nacięłam na coś co było polecane przez wiele osób i okazało się w moim przypadku bublem i nie był to krem za kilka złotych... Ale do nikogo nie mam pretensji. Tak bywa.

      Usuń
  50. Ja wypróbowałam Topła Green Naczynka i istna masakra, cały dzień czuję okropne pieczenie na policzkach, które przybrały kolor czerwony. (Co prawda nie mam problemów z naczynkami, ale mam uczucie gorąca/)

    OdpowiedzUsuń
  51. Ja też zobaczyłam ten krem w biedronce i się skusiłam. Jestem bardzo zadowolona. Mam bardzo tłustą cerę i generalnie nigdy nie uzywam zadnych kremów z tego powodu (po wszystkich się błyszczałam i zapychały mi pory). Gdy zobaczyłam go w biedronce za załkiem przystepna cenę (chociaz jak na biedronkę to drogi), ze jest to krem matujący i ma całkiem ciekawy skład stwierdziłam, że wyprubuję. Idelanie się wchłania, 2min po nałożeniu mogę smiało nałożyć fluid. Dzięki temu moja cera jest dłużej matowa niż jak stosowałam tylko sam fluid. Czuć lekkie szczypanie ale ja lubię to uczucie, mam wrażenie, że krem wetedy działa na moją skórę. Krem ten na pewno nie wysusza ale mysle ze jest najlpeszy do cery tłustej taką jak ja mam. Zainteresowałam się tą firmą i dokupiłam w rossamnie mikropilingujący żel tej samej serii. Bardzo dobrzę oczyszcza skóre i minimalizuje zaskórniaki. Po uzyciu czuć pieczenie i napięcie skóry ale moja tłusta skóra z wiecznymi problemami tego potrzebuje. Polecam ale dla osób tylko z tłustą cerą i problemami. Jak ktos chce tylko nawilzyc czy odmodzić skórę to powinien sięgnąć po kosmetyki do swojego rodzaju skóry.

    OdpowiedzUsuń
  52. witam właśnie zakupiłam kremik tołpa:green,matujący normalizujący w Biedronce w cenie wydaje mi się bardzo dobrej 19.99 zł i płyn micelarny-tonki 2w1 za nie całe 15 zł. :) mam nadzieje że sprawdzi się również u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  53. I ja również korzystam z kosmetyków Tołpa, moim zdaniem są to najlepsze kosmetyki z tej półki cenowej. Rzeczywiście krem matujący jest fantastyczny, ja jako że nie używam że tak powiem kosmetyków kolorowych a skóra się świeci postanowiłam wypróbować właśnie Green matowienie Tołpa i jest po prostu rewelacyjny! Skóra wygląda tak żywo a jednocześnie nie świeci się. Używam także Tonik - płyn micelarny i również z niego jestem zadowolona, nie pieni się jest wydajny i dobrze oczyszcza skórę. Także śmiało polecam, uważam że cena jest przystępna jak na tego typu kosmetyki. Polecam dla osób ze skórą tłustą.

    OdpowiedzUsuń
  54. Właśnie go sobie zakupiłam i przymierzam się do testów ☺

    OdpowiedzUsuń
  55. Stosuję od kilku dni ,bardzo fajny krem , nie świecę się jak bombka ale po nałożeniu troszkę szczypie mnie twarz a po chwili juz jest ok .

    OdpowiedzUsuń
  56. Niestety bardzo mnie zapchał jak żaden inny krem.:(

    OdpowiedzUsuń
  57. Używałam różnych kremów, szczególnie tych z najwyższej półki, wydawałoby się że cena zobowiązuje :) Trochę mi się skurczył budżet i w biedronce zakupiłam krem Tołpy za namową koleżanki, która używa tego na popękane naczynka i jest zachwycona efektem.

    Rewelacja!!! Kupuję na zapas, ponieważ nie zawsze można zakupić, nie wiem czy wycofują, czy tak dobrze się sprzedaje.

    Używam od roku - po dwóch tygodniach od pierwszego opakowania zauważyłam, że ZMNIEJSZYŁ PORY, pod makijaż idealny, CUDO!!!

    Więc kolejny zakup to krem pod oczy regeneracyjny - też genialny, potem seria dla mężczyzn +40 - genialne :)

    OdpowiedzUsuń
  58. od ponad roku stosuję kosmetyki tołpy, uważam,że są super, krem matujący ok. tonik do demakijażu, mleczko też polecam, balsamy do ciała także rewelacja!! :) :)

    OdpowiedzUsuń
  59. skusiłam się i mam mieszane uczucia- zaraz po nałożeniu mocno piecze, nie matuje a nawet przeciwnie: świecę się "jakbym się wysmarowała margaryną", może trochę nawilża ale nie ma cudów! dla mnie nadal trwa poszukiwanie idealnego kremu...

    OdpowiedzUsuń
  60. a ja mam tonik matujący i krem matujacy z serii smart a dzis zakupiłem ten krem Tołpa Green Matowienie o którym mowa. Otworze go dopiero gdy wykończe ten z serii smart . Jak na razie uważam ,ze to bardzo dobre produkty jak na te cene.Kupowałem je w B.
    pozdrawiam,
    x.

    OdpowiedzUsuń
  61. Bardzo podrażnia oczy i skórę!!! Oczy mnie piekły godzinę po zmyciu kremu :(

    OdpowiedzUsuń
  62. Od producenta:
    0% alergenów, substancji zapachowej, sztucznych barwników, PEG – ów, silikonów, oleju parafinowego, parabenów i donorów formaldehydu.

    W skladzie: perfume. Widocznie nie liczy sie jako srodek zapachowy.

    Co jeszcze?

    Nie wiem jak w Polsce, ale w Stanach mowi sie, ze jesli nie potrafisz wymowic skladnikow kosmetyku, to lepiej nie kupowac. Chcialam sprowadzic, ale dam sobie spokoj.

    Znam dobrze jeden ze skladnikow - propylene glycol. Uzywany jest w branzy motoryzacyjnej jako srodek chemiczny zapobiegajacy zamarzaniu (antifreeze). Ma udokumentowana historie powodowania alergi. Stad byc moze wpis uzytkownika 28 stycznia, 2017.

    Kolejny skladnik - EDTA - may cause allergic reactions, asthma attacks, skin rash and possible kidney damage.

    Slowem, szkoda :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)