piątek, 28 listopada 2014

Słodkie prezenty od Chocolissimo

Słodkości, czekoladki, zazwyczaj stanowią część świątecznego prezentu. Chyba lubimy je wszyscy - ja wiem, że idą w boczki, że niezdrowe dla dzieci, no ale czasem można sobie odpuścić dietę i zaszaleć, np. z okazji Mikołaja.
Zwykła tabliczka czekolady nie dla wszystkich jest już tak atrakcyjna, więc można pokusić się o coś bardziej oryginalnego.
Ciekawą ofertę ma Chocolissimo.

Babeczki (Xmas CupCakes), to myślę dobry pomysł na prezent dla nas, Drogie Panie. Można je podarować przyjaciółce lub mamie. Słodkie, przyjemne dla oka, w gustownym, eleganckim opakowaniu.
Niby to miał być dla mnie upominek, a niecnie domownicy się do nich dobrali i mnie przypadła tylko ta różowa, o smaku truskawkowym... :)

Wewnątrz kartonika z serii White Snow znajduje się 4 lub 6 czekoladek-babeczek. Dobierane są spośród następujących smaków:
   - karmelowy
   - owoce leśne
   - migdałowy
   - mocca-cappuccino
   - truskawkowy
   - czekoladowy

czwartek, 27 listopada 2014

Świąteczna kampania Sabriny Pilewicz - Rozalia Mancewicz z siostrami

Świątecznych kampanii Ci u nas dodatek. Ano taki obecnie czas.
Ostatnio pokazywana na blogu sesja z Anją Rubik i jej mężem dla Apart wzbudziła bardzo różne emocje - KLIK.
A ta jak Wam się podoba?
Miss Polonia 2010 Rozalia Mancewicz wraz siostrami Laurą i Nataliąwzięła udział w słodkiej świątecznej kampanii promującej torebki Sabriny Pilewicz.

Dziewczyny pozują w biało – szaro - srebrnych stylizacjach, a oprócz nich na zdjęciach pojawiają się 3 najbardziej znane modele torebek Pilewicz: Venezia, Monopoli i Asti.

Nie ukrywam, że widziałabym chętnie w swoich torebkowych zbiorach choćby jedną od tej projektantki. Ale najtańszy model - diamencik, kosztuje 550 zł. Szczerze, jest mi żal wydać taką sumę na torebkę, choć podoba mi się okrutnie. Ale może kiedyś będę miała taką nadwyżkę, że bez żalu spełnię sobie ten kaprys. ;p

A może któraś z Was jest posiadaczką jednej z torebek Sabriny Pilewicz? Jesteście zadowolone jeśli chodzi o jakość, jaka jest Wasza opinia? Widziałam je już na kilku blogach. ;) 

Wszystkie zdjęcia pochodzą z facebook.com/pages/sabrinapilewicz

środa, 26 listopada 2014

CZERŃ WYJŚCIOWA


Postanowiłem nic sobie z niczego nie robić (wewnętrznie), a wszystko robić, aby pewnych rzeczy, z których nic sobie można wewnętrznie nie robić, uniknąć (jednak).
Stanisław Ignacy Witkiewicz


Dziś przewaga czerni - zestaw wyjściowy, np. na zbliżające się Andrzejki. Tylko z racji coraz niższych temperatur jest to wersja samochodowa - wsiadam - jadę - wysiadam albo trzeba narzucić na wierzch jakiś oversizowy, ciepły płaszcz, byśmy z imprezy nie wrócili z katarem i gorączką po sobotniej nocy. ;)

poniedziałek, 24 listopada 2014

Wittchen w Lidlu - portfele, rękawiczki i paski - 2015

Kolejna akcja w Lidlu - niestety już nie tak spektakularna jak ostatnim razem, ponieważ w ofercie pojawią się nie torebki, a portfele, rękawiczki i paski.

Czy się opłaca iść na łowy?
Moim skromnym zdaniem tym razem nie. Dlaczego?

Ceny nie są tak atrakcyjne, jak w przypadku torebek.
Portfel skórzany - 159 zł. Osobiście w zeszłym roku w ramach świątecznej wyprzedaży kupiłam za 99 zł dla siebie i za 139 zł dla męża portfele w oficjalnym sklepie. Więc to nie jest żadna okazja. Na ten moment również można by spokojnie znaleźć portfel do 150 zł.
Rękawiczki mają być po 99 zł, a w oficjalnym sklepie kosztują niewiele więcej.
Podobnie rzecz się ma z paskami - 79 zł.

Także raczej nie ma sensu iść i w tłumie łapać portfel z nieświadomymi faktycznych cen klientami Lidla, tylko jak już, to na spokojnie udać się do oficjalnego sklepu lub zakupić bez pośpiechu portfel on-line, gdzie znajdziemy produkty w podobnej cenie.


[Edit. W sobotę 15  października 2016 ponownie pojawią się w Lidlu torebki Wittchen w cenie 279 zł.
Do wyboru będą aż 53 wzory:
- 20 wzorów ze skóry klasycznej
- 33 wzory ze skóry saffiano, z której są wykonywane m.in. torebki Michaela Korsa

TUTAJ-KLIK – można zobaczyć jakie teraz będą dostępne modele tych torebek]


Wittchen w Lidlu -  portfele, rękawiczki i paski

poniedziałek, 17 listopada 2014

Wieżowce w budowie - gra idealna dla 5-latka i nie tylko :)

W czasie deszczu i choroby (niestety syn ponownie przeziębiony... ) na nudę dobra jest gra. Dziś przyszła do nas przesyłka z grami od Granna. Na pierwszy ogień poszły Wieżowce w budowie. Mój 5-latek jest zachwycony - układał budowle z przerwami przez cały dzień.


piątek, 14 listopada 2014

Anja Rubik i Sasha Knezevic - świąteczna kampania Apart 2014

Już po raz kolejny Anja Rubik i Sasha Knezevic pojawili się w świątecznej kampanii Apart. Fotografował oczywiście Marcin Tyszka. A scenariusz jak zawsze ten sam - młoda, piękna para celebruje Boże Narodzenie w swoim gronie. Zakochani wręczają sobie upominki, pieką ciasteczka, piją szampana, patrzą na zimowy krajobraz za oknem... Istna sielanka, ale sprawia, że sami zaczęliśmy myśleć o prezentach dla najbliższych.

Uwielbiam te sesje, choć są trochę odrealnione - to chyba dobre słowo. Ale przy okazji można też podpatrzeć i zainspirować się tym co modele mają na sobie, by potem wykorzystać pomysły z tej sesji w czasie własnej Wigilii, czy świątecznych spotkań z rodziną.

Mam jednak pewną uwagę. Rozumiem, że jest to kontynuacja sesji z poprzednich lat, ale czy musi być, aż tak dosłowna? Te same pomysły, ujęcia, sceneria też niemal identyczna. Zobaczcie sesję z 2013 roku - KLIK. Trochę wiele nudą, ale może o to chodzi? W końcu w Święta powiela się podobne zachowania, wyjmuje te same ozdoby, jest określony schemat, tradycja, rytuał...


Dwa pierwsze zdjęcia są moimi ulubionymi z całej sesji - ciekawa kompozycja, coś się dzieje, jest tu jakaś opowieść.
Stylizacje również przyjemne. Dzianinowy zestaw bardzo chętnie założyłam podczas wizyty u teściów, natomiast białą koszulą i czarną cekinową spódnicą na Wigilię. 

środa, 12 listopada 2014

GDYBYM BYŁA LISTOPADEM ...

Gdybym była listopadem, to rada bym się otrząsnąć z mojej listopadowej doli. Błąkałabym się po uliczkach czarnych jak jary i błagałabym Pana Boga, żeby zmienił zapisy. Ale może on - ten listopad - tak właśnie się błąka, tak się obija i tak szlocha rozpaczliwie: "O Boże, Boże spraw żebym już nie był listopadem, żeby mi nie było tak ciemno wieczorem i tak mglisto nad ranem, i żeby nie bolały mnie wszystkie liście i żeby nie dokuczał mi reumatyzm miłości! Też bym tak chciał, jak kwiecień pobiec do różowego sadu, albo jak lipiec - wyskoczyć na plażę pełną piłek..." Tak on sobie płacze ten listopad niewysłuchany. Ta beksa.

Agnieszka Osiecka


wtorek, 11 listopada 2014

DREWNIANE ZABAWKI W LIDLU

W zalewie chińskiej tandety, plastiku, tanich, marnej jakości zabawek, zapominamy, iż kiedyś w większości były one drewniane.
Ostatnio widać jednak, iż zabawki drewniane stają się coraz bardziej popularne. Zazwyczaj ich konstrukcje są proste, ale dają więcej możliwość rozwijania kreatywnego myślenia i wyobraźni.
Są też bardziej wytrzymałe. Drewno jest bardziej odporne na uderzenia, upadki, niż plastik. Plastik może się wgnieść, jakaś część może odpaść, urwać się, odkleić. To nie dotyczy zabawek drewnianych, które zazwyczaj są zrobione z jednego kawałka drewna, bez zbędnych, czasem niebezpiecznych dla dzieci elementów.
Drewno też ma swoje cechy charakterystyczne. Przede wszystkim – jest ciepłe. I nawet jeśli jest już przerobione, żyje. Ponadto zabawki wyprodukowane z tego surowca rzadko mają ostre krawędzie, o które dziecko może zrobić sobie krzywdę.

Wadą takich zabawek jest niestety cena. Te plastikowe są zazwyczaj tańsze, choć niekoniecznie, bo te ze znanych marek, posiadające atesty też raczej mają wyższą cenę.

Zaciekawiła mnie mikołajowa oferta Lidla-KLIK, gdzie oprócz plastiku, mamy i dość spory wybór drewnianych zabawek: Domek dla lalek i mebelki - która z Was miała takie w dzieciństwie? :)
Fajne są też te zestawy dla małych smakoszy, np. pizza, tort, śniadanie, ryby i mięso, owoce i warzywa oraz klasyka, czyli kolejka.
Dostępna będzie też bogato wyposażona kuchnia KLIK, posiadająca 3-stopniową regulację wysokości (97/101/103 cm).
Rower biegowy, wózek lub koń na biegunach oraz różnego rodzaju puzzle, układanki i zabawki z drewna.


AKTUALNĄ OFERTĘ z zabawkami dostępną w LIDLU od 17.11.2016 można zobaczyć TU_KLIK.


poniedziałek, 10 listopada 2014

Róża i Imbir - regenerujący i ujędrniający balsam z Green Pharmacy

W ramach członkostwa w Klubie Elfa Pharm otrzymałam propozycje przetestowania jednego z balsamów z nowej linii. Mój wybór padł na róże z imbirem. Jakiś czas temu kupiłam zestaw kosmetyków, właśnie o zapachu różanym, z tej firmy i byłam bardzo zadowolona. Zobaczmy, czy i tym razem mój wybór okazał się trafny.

Róża i Imbir - regenerujący i ujędrniający balsam z Green Pharmacy

niedziela, 9 listopada 2014

Seria Oleje Świata z Joanny. Recenzja

Dziś recenzja kilku produktów Joanny z serii Oleje Świata, które cieszą się ostatnio dużym zainteresowaniem.



Pojemność: 100 ml
Cena: 10.69 zł

Od producenta:
Olej makadamia świetnie zmiękcza, odżywia i wygładza skórę, nadając jej promienny wygląd. Innowacyjna formuła preparatu sprawia, że kosmetyk sprawdza się zarówno do pielęgnacji twarzy, jak i ciała.

Efekt wg producenta:
Zregenerowana i zdrowa skóra, w pełni odżywiona oraz nawilżona.

Składniki wiodące:
Formuła preparatu została wzbogacona o olej, który w fantastyczny sposób wygładza i ujednolica skórę. Dzięki zawartości kwasu palmitynowego oraz oleinowego wykazuje mocne właściwości regeneracyjne. Kosmetyk ten jest błyskawicznie wchłaniany przez skórę przez co zyskał przydomek “znikającego oleju”.

czwartek, 6 listopada 2014

CZY POGODA WPŁYWA NA DZIECI?

Jak Wasze dzieci spały wczoraj? U mnie syn o 20 już chrapał (dziś padł nawet wcześniej ;), za to córka, która zazwyczaj zasypia między 19-20, szalała, mruczała o mleko i ogólnie marudziła do 22:30! Dziś zanosi się na powtórkę z rozrywki, ale teraz kolej męża na doglądanie i ewentualne zabawianie nie-śpiącej królewny. ;)

Dziś pełnia. Czy ma to wpływ na zachowanie dzieci?

Coś w tym chyba jest. Pani u Kuby w zerówce mówiła, że pełnia i od rana wszyscy tacy pobudzeni i jeszcze bardziej hałaśliwi niż zazwyczaj. :)

Do tego wiatr - halny,  który nie pozostaje bez wpływu na zdrowie i samopoczucie człowieka. Powoduje on rozdrażnienie, wzrost nerwowości. Nagła zmiana temperatury i wilgotności oraz sama siła wiatru źle wpływają na osoby z problemami kardiologicznymi, pogarszają też ogólne samopoczucie meteoropatów.
Bywa, że na porodówkach panuje wtedy zwiększony ruch - u niektórych kobiet halny przyspiesza akcję porodową. ;) Podobnie jak i pełnia właśnie. Ja urodziłam podczas pełni, a w szpitalu mieli tej nocy młyn. Także coś w tym jest. :)




środa, 5 listopada 2014

KOLORY NA JESIEŃ

...Cicho, słonecznie, puszyście -
Trawy? Nie trawy, a liście.
Liście? Nie liście, a kwiaty,
Nie kwiaty, a blask skrzydlaty.
Nie blask, a twoje przyjście,
Moja ty, moja ty, moja ty -
Nie wiecie, nie widzieliście!...
Bronisława Ostrowska